Retro Barça: Klubowe Mistrzostwa Świata + złoty Stoiczkow

Po raz kolejny zapraszamy was na jedyny taki segment o FC Barcelonie, w którym opisujemy najważniejsze wydarzenia z historii Klubu dzień po dniu. Retro Barçę przygotowuje Kacper Wrzesień, jeden z największych kolekcjonerów bordowo-granatowych gadżetów w Polsce. Raz w tygodniu w poniedziałek będzie publikował swój przegląd w ramach cyklu Retro Barça. Mamy nadzieję, że wam się spodoba!

15.12.1952

W Vejle urodził się Allan Rodenkam Simonsen. Karierę piłkarską rozpoczynał w klubie ze swojego miasta Vejle BK żeby po jednym sezonie przenieść się do Niemiec, a dokładniej do Borussii Mönchengladbach. Duńczyk na niemieckich boiskach spisywał się fantastycznie, notował wiele sukcesów jak Mistrzostwo Niemiec i Puchar UEFA w 1975 roku. Jednak dopiero rok 1977 był najlepszym w jego karierze! Zdobył trzecie Mistrzostwo Niemiec, a w Europie doszedł do finału Pucharu Mistrzów gdzie niestety piłkarze Borussii musieli uznać wyższość zawodników z  Liverpoolu. Pod koniec roku Duńczyk zdobył Złotą Piłkę, wyprzedzając Kevina Keegana i Michela Platiniego. W 1979 roku do swojej kolekcji dorzucił kolejny Puchar UEFA zdobywając nawet gola decydującego o zwycięstwie. W Mönchengladbach grał przez 7 sezonów, rozgrywając 178 spotkań, 76 razy pokonując bramkarzy drużyn przeciwnych. 

W lecie 1979 roku przeniósł się do Katalonii. Z FC Barceloną zdobył Puchar Hiszpanii w 1981 i Puchar Zdobywców Pucharów w następnym roku (w finale zdobył gola). Dzięki zwycięstwu w Pucharze Zdobywców Pucharów Simonsen stał się pierwszym piłkarzem, który zdobywał bramki w trzech różnych finałach europejskich pucharów. Po transferze Diego Maradony stało się jasne, że dla Duńczyka zabraknie miejsca gdyż w tamtych czasach obowiązywał limit obcokrajowców. Zaproponowano mu pozostanie w zespole i miejsce gdyby kontuzji doznał Argentyńczyk bądź Niemiec Bernd Schuster jednak ten odmówił. Kiedy wydawało się, że trafi do zespołu Realu Madryt, on niespodziewanie przyjął ofertę Charlton Athletic, występującego w drugiej lidze angielskiej. Zespół po jakimś czasie miał problemy w opłacaniu jego wysokich zarobków i wkrótce wystawił go na sprzedaż. Odrzucił oferty Tottenhamu, Sportingu Lizbona oraz wielu drużyn z Seria A i postanowił wrócić do klubu, w którym rozpoczęła się jego przygoda z piłką. W Vejle BK grał jeszcze przez 6 lat zanim zakończył karierę. Na emeryturze próbował sił jako trener ale bez sukcesów.

16.12.1990

W 15. kolejce sezonu 1990/91 FC Barcelona gościła zespół Cádiz CF. Z powodu nadmiaru żółtych kartek w tym meczu Johan Cruyff nie mógł skorzystać z Guillermo Amora i dał szansę młodemu wychowankowi, który później stał się symbolem klubu zarówno jako piłkarz jak i trener. Josep Guardiola wyszedł w podstawowym składzie, a jego Barcelona wygrała to spotkanie 2:0 po bramkach Begiristaina i Bakero. Trener bardzo chwalił młokosa po meczu. Tak wspomina swój debiut Pep „Zawsze należy być dumnym z pochwał, zwłaszcza jeśli pochodzą od trenera. Jestem zadowolony ze swojej postawy, choć zawsze mógłbym zagrać lepiej. Byłem otoczony tyloma doskonałymi graczami, że trudno było zagrać źle w takim doborowym towarzystwie. Wszyscy mi pomagali i pozwoliło mi to dobrze swoją pracę”. W sezonie 1991/92 Pep Guardiola został na stałe włączony do kadry pierwszego zespołu.  

17.12.2006

W maju 2006 roku na Stade de France, FC Barcelona pokonała Arsenal 2:1 w finale Ligi Mistrzów co dało zespołowi przepustkę na Klubowe Mistrzostwa Świata. W finale japońskiego turnieju Katalończycy zmierzyli się ze zwycięzcą Copa Libertadores 2006 – SC Internacional. Frank Rijkaard przed meczem powiedział „Nie należy mówić, że jest się najlepszym, trzeba być najlepszym”, podkreślając, że bez dobrej gry nie zdobywa się trofeów. Mimo wielu prób Ronaldinho, Gudjohnsena i innych zawodników to zespół z Brazylii w 82. minucie strzelił jak się później okazało jedynego gola w tym spotkaniu. Błąd Puyola sprawił, że Iraley zagrał świetną piłkę do Adriano Gabirú, którego nie zdołał powstrzymać rozpaczliwie interweniujący Marquez i w sytuacji sam na sam z Valdesem wykorzystał okazję do zdobycia bramki. Internacional wygrał to spotkanie 1:0 i zdobył puchar Klubowych Mistrzostw Świata.

18.12.2011

Ten dzień to finał kolejnych Klubowych Mistrzostw Świata. Tym razem w 2011 Duma Katalonii mierzyła się z Santosem. Zawodnicy FC Barcelony wyszli w koszulkach wsparcia dla Davida Villi, który doznał groźnej kontuzji w poprzednim spotkaniu. Spotkanie zapowiadano jako pojedynek Lionela Messiego z Neymarem Juniorem. Od początku inicjatywę na boisku przejęli podopieczni Pepa Guardioli co przyniosło efekt w 16. minucie spotkania. Xavi fenomenalnie zgasił piłkę i zagrał w tempo do wchodzącego w pole karne Messiego, a Argentyńczyk spokojnie podciął ją nad wychodzącym z bramki goalkeeperem Santosu. Mimo prowadzenia Katalończycy nie zwalniali tempa na boisku czego efektem była bramka na 0:2 zdobyta przez Xaviego w 24. minucie. Mecz był pokazem siły i różnicy klas FC Barcelony czego efektem był styl zdobycia trzeciej bramki. Najpierw znakomicie do zagrania Alvesa wyszedł Messi, który następnie ponownie uruchomił Brazylijczyka odgrywając mu piętką. Mimo, że Rafael Cabral zdołał obronić dobitkę Thiago to przy strzale Fabregasa nie miał już najmniejszych szans. W drugiej części gry sytuacja nie uległa zmianie a prym w wydarzeniach na boisku wiedli spektakularni tego wieczora Messi, Xavi, Dani Alves, Thiago czy Victor Valdes, który dwukrotnie w sytuacji sam na sam zachował się znakomicie. W 82. minucie Alves zagrał do Lionela Messiego, który pokazał swój geniusz delikatnie podcinając piłkę nad wychodzącym bramkarzem Santosu a następnie skierował piłkę do pustej bramki ustalając wynik finałowego meczu na 0:4.

19.12.2009

Kolejny dzień, kolejne KMŚ. W Abu Zabi, FC Barcelona grała finał Klubowych Mistrzostw Świata z zespołem Estudiantes La Plata. W roku kalendarzowym zdobyli wszystkie możliwe trofea i do szczęścia brakowało im zwycięstwa w tym turnieju. Zespół z Argentyny prowadził bo bramce z ewidentnego spalonego – Boselli. Im bliżej końca tym bardziej Guardiola starał się doprowadzić do remisu. Gerard Piqué, który ostatnie momenty regulaminowego czasu gry, przez wzgląd na swój wzrost spędził jako napastnik, zagrał do Pedro, a ten w 88. minucie strzałem głową doprowadził do wyrównania. Pedro Rodriguez stał się tym samym pierwszym zawodnikiem, który strzelił gole we wszystkich klubowych rozgrywkach w jednym roku. W 110. minucie meczu Leo Messi strzelił bramkę uderzeniem klatką piersiową, dającą prowadzenie zespołowi Dumy Katalonii. FC Barcelona wygrywając to spotkania ustanowiła historyczny rekord zdobywając 6 trofeów w jednym roku kalendarzowym, czego nie dokonał wcześniej żaden inny zespół.

20.12.1994 

Christo Stoiczkow został uhonorowany Złotą Piłką, nagrodą najlepszego zawodnika w sezonie przyznawaną przez magazyn France Football. Jest jedynym Bułgarem, który otrzymał to trofeum. Stoiczkow wygrał 39. edycję plebiscytu i stał się trzecim zawodnikiem FC Barcelony w historii, który otrzymał to wyróżnienie.

Legendarny „Estojkof” odwiedził jakiś czas temu Polskę promując swoją biografię, którą serdecznie polecamy

odwiedź 9CAMPNOU na instagramie!

Kacpra Września możesz śledzić na Facebooku oraz Instagramie. Polecamy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

To może cię zainteresować